Pierwszy śnieg przyszedł w tym roku szybciej niż się spodziewałam! Uwielbiam spacerować wśród spadających płatków śniegu. Mają w sobie taką magiczną aurę, a ośnieżone drzewa wyglądają jak z bajki.
W taką pogodę najważniejsze to ciepły i wygodny ubiór. Nic nie zapewnia ciepła lepiej, niż gruba kurtka i porządne buty. Dlatego na zimę wybrałam długą puchówkę, w której żaden mróz mi nie straszny i solidne trapery Fila. Uwielbiam te buty za to, że pomimo tego że są masywne, to jednocześnie są bardzo dziewczęce. Ich lekko różowy odcień zdecydowanie wprowadzi trochę koloru na szare ulice podczas zimowej miejskiej pluchy. Do tego są bardzo wygodne, ciepłe no i przede wszystkim… super modne! Botki Fila znajdziecie tutaj !