Najwyższa pora by pomyśleć nad sezonową zmianą garderoby! Jednak wiosna ma to do siebie, że lubi zaskakiwać — szczególnie jeśli chodzi o pogodę. Piękne i słoneczne dni mieszają się z ulewami
i porywistymi powiewami wiatru, a czasem nawet i opadami śniegu. Ale im bliżej lata tym temperatura jest wyższa. Za chwilę kożuch zastąpimy trenczem, a grubą puchówkę bomberką. Na jakie modele zamienimy ciepłe kozaki i botki? Jeśli zastanawiasz się jakie buty wybrać na wiosenną, przejściową pogodę to poniżej znajdziesz propozycje zgodne z trendami nadchodzącego sezonu.
SPORTOWE SNEAKERSY
Pierwszą propozycją są sneakersy. Co sezon znajdują się na podium najmodniejszych modeli i tym razem niewiele się zmienia. Nic dziwnego, mają miano ponadczasowych, są nie tylko praktyczne, ale i niesamowicie stylowe. Pasują do jeansów, spódnic i zwiewnych sukienek. Instagramowe it-girls łączą je z kompletem dresów i długim płaszczem tworząc stylizacje typu sport chic. Beżowe sneakersy od Graceland to must have sezonu. Bez wątpienia zapewnią komfort podczas długich, wiosennych spacerów, a na wypadek napotkania kałuży masywna podeszwa pomoże w jej pokonaniu. A ich kolor należy do jednych z najmodniejszych na nadchodzącą wiosnę i lato.
KLASYCZNE OKSFORDKI
Kolejnym wyborem idealnym na przejściową pogodę mogą być półbuty, a dokładniej oksfordki. Dzięki zabudowanej cholewce i masywnej budowie ochronią stopy przed wszystkimi złośliwościami i kaprysami pogody, od deszczu przez wiatr, aż po zimniejsze noce. Ich męski charakter świetnie przełamie kobiece stylizacje ze zwiewną sukienką w roli głównej, a w rockowym looku, gdzie pierwsze skrzypce gra gruba, skórzana ramoneska doda jeszcze więcej pazura. W kwestii koloru oczywiście króluje ponadczasowa czerń. Jednak tym co lubią nieco jaśniejsze barw do gustu przypadnie niecodzienny, bo zapinany na suwak model w odcieniu beżu od Catwalk. To wspaniała alternatywa dla klasycznych, wiązanych oksfordek.
MASYWNE LOAFERSY
Ostatnią propozycją butów są loafersy w wersji chunky. Ich fenomen rozpoczął się już w zeszłym roku, dlatego jeśli ktoś zainwestował w parę to śmiało, może wyciągnąć ją z dna szafy! Masywne loafersy, bo o nich mowa, przypadną do gustu zarówno fankom stylu glamour, jak i miłośniczkom minimalizmu. Prawdziwą furorę robi zestawienie ich z delikatnymi białymi skarpetkami, a gdy dodamy do tego dzianinową sukienkę i beżowy trencz to stworzymy stylizacje rodem z szafy prawdziwej fashionistki. Do takiego looku świetnie sprawdzą się czarne, klasyczne loafersy od marki 5th Avenue, które ochronią stopy zarówno przed deszczem, jak i porywistym wiatrem.