Szpilki to bez wątpienia jeden z ważniejszych atrybutów kobiecości w damskiej modzie. Kojarzy się nie tylko z seksapilem, ale też szykiem i elegancją. Jednak, by prezentować się w nich z klasą i uniknąć nieprzyjemnej wpadki, warto poświęcić kilka chwil na naukę chodzenia na szpilkach.
Nauka chodzenia na szpilkach — od czego zacząć?
Szpilki to jedna z tych par butów, którą prawdopodobnie każda kobieta ma w swojej szafie. Co więcej, nierzadko znajdują się tam dwa, a nawet trzy egzemplarze obuwia na cienkim obcasie: klasyczne czółenka, letnie sandałki czy buty z odkrytymi palcami lub piętą.
Zatem jak nauczyć się chodzić w szpilkach, by prezentować się w nich z gracją i klasą? Oto kilka prostych wskazówek i zasad, które ci w tym pomogą.
Odpowiednia postawa
Zanim ruszysz na podbój miasta w szpilkach, najpierw poćwicz w domu odpowiednią postawę, która ułatwi ci utrzymanie równowagi. Najlepiej robić to przed lustrem: załóż szpilki i stań bokiem do zwierciadła. Wyprostuj sylwetkę — delikatnie ściągnij łopatki i nieznacznie wypnij pierś do przodu. Utrzymaj głowę prosto, a wzrok skieruj przed siebie.
Przy tym zadaniu pomocne okazują się mięśnie brzucha. Ich napięcie pomoże ci utrzymać prostą postawę, a co za tym idzie, równowagę.
Chodzenie w szpilkach
Naukę chodzenia w szpilkach również warto rozpocząć w domu. Nim zrobisz pierwszy krok, rozluźnij biodra i kolana. Oczywiście zrób to na tyle, by podczas chodzenia utrzymać równowagę. Luźne kolana i biodra pomogą ci zminimalizować efekt sztywnego chodzenia jak na szczudłach.
Kroki stawiaj zawsze w tej kolejności: najpierw pięta, później palce. Zadbaj też o to, by kroki były drobne. Ważne jest również to, aby stawiać stopy przed sobą w jednej linii. W celu praktyki możesz przykleić taśmę do podłogi i wędrować właśnie po niej, starając się utrzymać na jej obszarze.
Co ze szpilkami na platformie?
Niektóre szpilki wyposażone są dodatkowo w platformę w rejonie palców. Taki zabieg zmniejsza różnicę wysokości między palcami a pięta. Tym samym poruszanie się w tym rodzaju obuwia jest nieco bardziej komfortowe, ponieważ łatwiej o utrzymanie w nich równowagi.
Technika chodzenia się jednak nie zmienia. Podobnie jak w przypadku szpilek bez platformy, przyjmij odpowiednią postawę, stawiaj drobne kroki, a chód zaczynaj od pięty. Większą uwagę zwróć po prostu na grubość platformy, by odpowiednio dopasować wysokość unoszenia stopy podczas stawiania kroków.
Jak wytrzymać w szpilkach cały dzień?
Wygoda i komfort użytkowania są szczególnie ważne, jeśli wybierasz szpilki do pracy, w której większość czasu spędzasz na nogach. Odpowiedni dobór obuwia jest też istotny, kiedy szykujesz się na taneczną imprezę, jak wesele, studniówka czy po prostu całonocna dyskoteka.
Takie buty powinny być przede wszystkim skonstruowane tak, by nie wywoływały uczucia, iż stopa jest w nienaturalnej pozycji. W tym przypadku istotna jest wysokość szpilki — pamiętaj, że platforma pomoże dodatkowo zminimalizować dyskomfort, szczególnie przy kilkunastocentymetrowym obcasie.
Poza tym, wybierając szpilki, zwróć szczególną uwagę na:
Materiał
Materiał, z jakiego wykonane są szpilki, zwłaszcza te klasyczne, zabudowane, jest niezwykle istotny. Wybierając obuwie ze sztywnego materiału, musisz liczyć się z tym, że już po krótkim czasie od założenia buta, będzie on uciskał stopę.
Dlatego sięgaj po szpilki z elastycznego materiału, jak np. naturalna skóra, która będzie „pracowała” razem ze stopą i dopasuje się do jej kształtu.
Wysokość szpilki
Mierz siły na zamiary! Jeśli to twoja pierwsza przygoda ze szpilkami, nie porywaj się od razu na kilkunastocentymetrowy obcas. Optymalnym wyborem na początek będzie szpilka do 6 cm. Zanim ruszysz w nich „w miasto”, koniecznie przetestuj je w domu.
Kiedy już obędziesz się z niższym obcasem, śmiało możesz sięgnąć po buty na wyższym. W ten sposób zminimalizujesz ryzyko skręcenia kostki lub upadku i będziesz miała czas, by przyzwyczaić się do specyfiki tego rodzaju obuwia bez „szoku” dla stóp.
Kilka przydatnych trików
Aby chodzenie w szpilkach okazało się jeszcze przyjemniejsze, możesz pokusić się o kilka efektywnych rozwiązań.
Czujesz, że wybrane szpilki są nieco przyciasne? Postaraj się na kilka dni przed wielkim wyjściem „rozchodzić” je w domu. Dobrym rozwiązaniem będzie założenie grubych skarpet, lekko zwilżonych i nałożenie na nie wybranych butów. W ten sposób nowa para butów szybciej zyska większa elastyczność, przez co zminimalizujesz szanse na bolesny ucisk stopy.
Jest też pewien patent, często wykorzystywany przez gwiazdy. Za pomocą plastra sklej ze sobą trzeci i czwarty palec stóp, licząc od dużego palca. Między nimi przebiega nerw Mortona, który nadwyrężony, może przysporzyć wiele bólu. Jest on szczególnie narażony na eksploatacje właśnie w szpilkach. Aby uniknąć jego podrażnienia, warto zastosować sztuczkę z plastrem, który unieruchomi wskazane palce, a tym samym zminimalizuje ryzyko ucisku i podrażnienia nerwu.
Teraz już wiesz, co zrobić, by przetańczyć w szpilkach bezboleśnie całą noc, a jednocześnie, aby prezentować się w nich elegancko i z klasą. Wybierz więc ulubioną parę i szpilek i podkreśl swoją kobiecość!