Lubię łączyć ze sobą style. Nie ma dla mnie problemu, by ubrać dres do szpilek, albo sukienkę do adidasów. Tym razem również postanowiłam się nieco „pobawić” modą i do jeansowej ogrodniczki wybrałam sportowe dodatki – dużą, białą nerkę i jasne sneakersy z holograficznymi elementami. Myślę, że całość jest dość świeża i letnia, jak na tę porę roku przystało! Zaraz też odpowiem Wam trochę właśnie o tych dodatkach, bo to one robią tutaj całą robotę!
Biała nerka to był mój wymarzony zakup już od jakiegoś czasu. Mam mnóstwo białych butów sportowych i nigdy nie wiem co do nich założyć. Torebki są według mnie zbyt eleganckie, plecaki nie zawsze pasują, dlatego chciałam coś, co będzie po prostu doskonałym dopełnieniem outfitu. Padło właśnie na tę nerkę. Jest bardzo pojemna, ma śliczny, srebrny łańcuch i pasek, który obejmie nawet osobę, która jest bardzo szczupła w talii bez konieczności robienia dodatkowych dziurek.
Buty natomias wpadły mi w oko przez przypadek. Będąc w salonie Deichmann szukałam czegoś wygodnego, sportowego, na wyższej podeszwie, ale z błyszczącym akcentem. Ot taka ze mnie sroka. Lawirując między półkami znalazłam te buty w wersji miętowej, a po kilku chwilach te z dzisiejszych zdjęć. Dziewczyny same powiedzcie – czyż nie są cudne!? 🙂
Buty znajdziecie TUTAJ, natomiast nerki pod TYM linkiem!