Do znudzenia będę mówić, że kocham jesień! Naprawdę! Te kolory, możliwość tworzenia stylizacji z cieplutkimi sweterkami, sukienki midi w kolorze brązów i beży, kurtki, narzutki i kapelusze…. To zdecydowanie jest mój klimat. Kiedy nadchodzi jesień cała rozkwitam i budzę się do życia! A pomysły same wpadają mi do głowy.
Kiedy okazało się, że za oknem jest szaro i deszczowo nie wahałam się ani chwili i decyzja zapadła od razu – jedziemy zrobić nowe zdjęcia! O godzinie 7 byłam już na mieście i łapaliśmy nowe kadry. Sukienka maxi i zamszowa ramoneska stały się gwoździem programu! Nic jednak nie wyglądałoby dobrze gdyby nie dodatki. Filcowy kapelusz to mój znak rozpoznawczy, torebka została jeszcze z tęsknoty za latem, ale czółenka w jesiennym kolorze to nowość w mojej szafie. Kiedy zobaczyłam je w sklepie od razu się uśmiechnęłam. Marka Graceland złapała brąz wymieszany z beżem i stworzyła kolor, w którym się zakochałam! Jest idealny i wpasuje się naprawdę do wielu stylizacji. Niski obcas pozwoli wytrzymać w tych butach naprawę długo, a nosek w szpic nadal jest szalenie modny.
Jeśli nie lubicie takiego szpicu to nic nie szkodzi – w jednym z następnych wpisów pokażę Wam cudne czółenka zapinane nad kostką, dokładnie w tym kolorze z zaokrąglonymi noskami!
Tymczasem w sklepie online buty z dzisiejszej stylizacji znajdziecie TUTAJ.