Zawsze zastanawiałam się, czy łączenie dwóch różnych wzorów może się udać. Wiecie – krata i kwiaty lub paski i groszki, jak w mojej dzisiejszej stylizacji. Okazuje się, że takie połączenia wcale nie są złe! Wystarczy tylko odrobinę pokombinować. Dziś postawiłam na czarny look, a zabawiłam się właśnie printami. Całość jest prosta i chętnie założyłabym ją na jakąś imprezę typu 18. urodziny. Podczas tego typu zabaw potrzebne są także eleganckie, ale i wygodne buty. Obawiałam się, że satynowe sandały z dzisiejszych zdjęć nie będą się nadawały. A tu proszę – wyglądają bajecznie na stopach, pasują na różne okazje, a do tego są bajecznie wygodne. Stopa nie ucieka do przodu, można w nich tańczyć godzinami, a obcas jest na tyle wysoki, by wysmuklić sylwetkę, ale też na tyle niski, by czuć się komfortowo. Dzięki nim można spokojnie „przetańczyć całą noc”!
Pewnie niejedna z Was powie, że buty na obcasie i to jeszcze w wersji letniej nie mogą być wygodne. Zapewniam Was, że będziecie zachwycone tym modelem. Sama nie byłam przekonana, kiedy mierzyłam je w salonie Deichmann, ale teraz wiem, że było warto. Marka Graceland od jakiegoś czasu zaskakuje mnie takimi rewelacyjnymi rozwiązaniami! Jeśli jesteście zainteresowane tym modelem, koniecznie kliknijcie TUTAJ!