Sezon weselny w pełni, a ja zawsze mam dylemat w co się ubrać na taką okazję. Nie lubię stylizacji, w których nie czuję się swobodnie, ani takich, które wyglądają jakbym wybierała się na bal. Preferuję spokojne i komfortowe stroje. Jak wiadomo na weselu najważniejsze są buty – w końcu żeby przetańczyć całą noc trzeba wybrać jak najlepiej. Nie lubię zmieniać obuwia na płaskie, dlatego znalezienie butów, w których faktycznie mogłabym się bawić bez przerwy jest nie lada wyzwaniem. Model z dzisiejszych zdjęć już przetestowałam właśnie podczas wesela i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim są lekkie, więc nie czuć ich na stopie. Palce nie uciekają do przodu, a same sandały są bardzo stabilne, mimo wysokiego obcasa. Można się w nich bawić bez końca. No i pięknie prezentują się w towarzystwie innych czarnych dodatków, takich jak torebka czy zegarek! Jeśli więc szukacie czegoś wygodnego i eleganckiego, to myślę, że sandały, które dziś prezentuję będą dobrym wyborem!
Te piękne, czarne cuda znajdziecie TUTAJ.