No i mamy wiosnę! Rośliny wypuszczają już pierwsze pąki, a na twarzy czuć przyjemny, ciepły powiew wiatru. To znak, że nadszedł czas na trampki! O tej porze, w mojej szafie, nie może ich zabraknąć. Tym razem postawiłam na pasujące do wszystkiego, popielate tenisówki, które przepięknie mienią się w promieniach słońca. Są niesamowicie wygodne i leciutkie! Podczas pierwszego, wiosennego spaceru, zestawiłam je z jeansami, koronkową bluzką i włochatym pastelowo – różowym swetrem. Całość udekorowałam błękitną torebką marki Graceland. Jak Wam się podoba takie połączenie ?
Tenisówki 5th Avenue znajdziecie tutaj: Klik