Wygląda na to, że wiosna zamierza już z nami pozostać. W każdym razie na pewno opanowała już moje serce, bo nieustannie chodzi za mną kolor zielony… Dlatego chciałbym opowiedzieć Wam o mojej zielonej ulubienicy w świecie warzyw. Mowa oczywiście o natce pietruszki. Moja fascynacja tym pięknym bukietem pojawiła się wraz z decyzją zdrowego odżywiania .
Otóż jako przyprawa natka znana jest od 2000 lat. Już w starożytnej Grecji oraz Rzymie uchodziła za roślinę świętą. Wieść o niej dotarła do Polski w XVI wieku.
Jak się okazuje jej dekoracyjna forma, smak i aromat to zaledwie wierzchołek góry lodowej. W jej zawartości znajdujemy całą gamę witamin: B1, B6, prowitaminę A, witaminę C, beta-karoten, oraz kwas foliowy, a także sole mineralne takie jak: magnez, potas i żelazo. Obecna w niej luteina odżywczo wpływa na nasz wzrok, a chlorofil oczyszcza naszą krew i pomaga w produkcji nowej. Jej spożywanie reguluje gospodarkę hormonalną oraz wspomaga neutralizowanie kancerogenów zawartych w dymie papierosowym, więc sięgać po nią powinni choćby z tego powodu palacze. J
Pietruszka ma też swoje praktyczne zastosowanie. J Łączona z czosnkiem i cebulą neutralizuje specyficzny zapach, znana jest więc z właściwości odświeżających oddech.
W zmiażdżonej formie działa również na układ antyseptyczny łagodząc rany i ukąszenia. Lista jej dobroczynnego działania jest nieskończenie atrakcyjna. Właśnie z tych powodów uwielbiam jej potrójne listki .W tym towarzystwie każdy, nawet najbardziej szary posiłek zamienia się w prawdziwą ucztę o wysokiej estetyce wizualnej.
Najbardziej jednak intryguje mnie jej unikatowy smak… Jakie nuty łączy w sobie? Mimo że moje kubki smakowe próbują zeskanować każdą jej subtelność, wciąż pozostaje to jednak smak do niczego niepodobny. 😉 A ja nieskończenie ciekawa i wciąż bez odpowiedzi…!J
Robiliście kiedyś pesto używając pietruszki zamiast bazylii? Jest pyszne i zdroweJ W moim wykonaniu wygląda to tak:
Składniki:
- – 100 ml oliwy z oliwek
- – 50g prażonego słoneczniku
- – 50g dyni
- – dwa posiekane pęczki pietruszki
- – 100 g startego sera Bursztyn (lub innego ostrego sera )
- – 2-3 ząbki czosnku
- – sól i pieprz do smaku
Razem wszystko miksujemy i gotoweJ Doskonały dodatek do kanapek i makaronów na bazie „Zielonej Królowej”.
Smacznego! 🙂